Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Kaliszu - Ryszard Ćwirlej, spotkanie z autorem popularnych kryminałów

„Mam na koncie wiele morderstw…,

…oczywiście literackich” – żartował na spotkaniu w Kaliszu Ryszard Ćwirlej. Autor popularnych kryminałów przyjechał na zaproszenie Dyskusyjnego Klubu Książki Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka w Kaliszu.

Twórca m.in. „Ostrej jazdy”, „Szybkiego szmalu”, „Morderczej rozgrywki” i „Nagiej prawdy”, Ryszard Ćwirlej, gościł w czwartkowy wieczór, 9 listopada, w Bibliotece Głównej. Rozmowa z autorem „Śliskiego interesu”, którą poprowadził Michał Hynas, koordynator Dyskusyjnego Klubu Książki w kaliskiej bibliotece, mogłaby trwać do rana, bowiem pisarz dzielił się z widzami fantastycznymi historiami z przeszłości. Opowiedział o początkach kryminału neomilicyjnego oraz o swoich pierwszych próbach pisarskich. Usłyszeliśmy również jego przemyślenia na temat metod tworzenia narracji, psychologicznych profili bohaterów oraz wstępnego researchu dotyczącego zarówno czasu, jak i przestrzeni, w których rozgrywają się jego kryminały.

Pisarz wyjaśnił także, na czym polega jego natura leniwca. Podzielił się ze słuchaczami cząstką swojego życia prywatnego, i co z tego życia przeniósł do swojej najnowszej powieści zatytułowanej „Ostatnia droga”. Spore zainteresowanie wzbudziła także współpraca pisarza z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Z szacunku dla przedsięwzięcia Jurka Owsiaka już od kilku lat Ryszard Ćwirlej organizuje licytację, w efekcie której można znaleźć się na kartach jego nowej powieści. W ten sposób do kryminałów trafiło już kilka postaci z prawdziwymi nazwiskami, a WOŚP zyskała ponad sto tysięcy złotych.

Na pytanie, czy nie zechciałby akcji swej kolejnej powieści osadzić w Kaliszu, pisarz odpowiedział historią o początkach swej aktywności literackiej. Okazało się, że sam czekał na kryminały rozgrywające się w Poznaniu. Z niecierpliwości zaczął pisać je sam. Zatem, kaliszanie do piór! To była pierwsza wizyta Ćwirleja jako pisarza w naszym mieście, ale Kalisz nie jest mu obcy, bowiem w czasach, gdy był dziennikarzem i wydawcą poznańskiego Teleskopu, współtworzył jego kaliską redakcję.

W finale wieczoru pisarz odpowiedział na wszystkie pytania czytelników oraz chętnie podpisywał książki i pozował do zdjęć. Spotkanie z Ryszardem Ćwirlejem dofinansował Instytut Książki w ramach dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

tekst: Michał Hynas, Gabriela Jaśkiewicz
fot.: Gabriela Jaśkiewicz, Marcin Galant